Odsłonięcie obietnic kampanii Trumpa w 2024 r.: potencjalna druga kadencja
Były prezydent Donald Trump wraca na szlak kampanii przed wyborami w 2024 roku. Daje wyborcom wgląd w to, jak może wyglądać jego druga kadencja jako prezydenta, jeśli wygra. Obietnice kampanii Trumpa w 2024 r jest wiele, z których niektóre są dość obszerne i brakuje im konkretnych szczegółów.
Należą do nich zakończenie wojny na Ukrainie, budowa 10 nowych miast i nałożenie kary śmierci na przemytników narkotyków.
Obietnice kampanii Trumpa w 2024 r nakreśl niektóre zasady, które wprowadziłby w życie, gdyby został wybrany na drugą kadencję. Wypowiedział wojnę kartelom narkotykowym i planuje poprosić Kongres o upewnienie się, że przemytnicy narkotyków i handlarze ludźmi mogą otrzymać karę śmierci.
Planuje również dać rodzicom większą kontrolę nad edukacją, obciąć fundusze dla szkół, które uczą krytycznej teorii rasy i usunąć „marksistów” z Departamentu Edukacji.
Zobacz również: Donald Trump nie przyznaje się do 37 zarzutów związanych z tajnymi dokumentami
Obietnice kampanii Trumpa w 2024 r.: stanowisko w sprawie płci i egzekwowania prawa
Obietnice kampanii Trumpa w 2024 r wyrażać zdecydowane poglądy na temat kwestii płci i egzekwowania prawa. Planuje ograniczyć programy, które promują zmiany płci i zapobiegają wykorzystywaniu dolarów federalnych na procedury potwierdzające płeć.
Jeśli chodzi o egzekwowanie prawa, obiecał wysłać siły federalne w celu przywrócenia pokoju i bezpieczeństwa publicznego. Jeśli lokalne organy ścigania nie podejmą działań.
Na froncie gospodarczym obietnice wyborcze Trumpa obejmują wdrożenie wzajemnej polityki handlowej. Gdzie USA nałożyłyby te same cła, które inne kraje nakładają na USA.
Planuje również zniesienie podwyżek podatków Bidena, walkę z inflacją. I zakończyć to, co nazywa „wojną” Bidena z amerykańską produkcją energii.
Obietnice kampanii Trumpa w 2024 r zajmują się także kwestiami cenzury i bezpieczeństwa narodowego. Planuje wprowadzić okres karencji. Zanim pracownicy agencji takich jak FBI czy CIA będą mogli pracować dla platform nadzorujących masowe dane użytkowników.
Planuje również ograniczyć chińską własność amerykańskiej infrastruktury i przywrócić swoje poprzednie zarządzenie wykonawcze, zgodnie z którym rząd USA zapłaciłby za farmaceutyki taką samą cenę, jak inne kraje rozwinięte.