HOT

HOTNix Biosensors: przełomowa technologia zarządzania nawodnieniem CZYTAJ TERAZ
HOTRosnące koszty ślubu: Średnie wydatki na ślub sięgają 29,000 XNUMX USD CZYTAJ TERAZ
HOTOdpowiedź NATO dla Ukrainy: Dyplomatyczna weryfikacja rzeczywistości CZYTAJ TERAZ
HOTCaitlin Clark wykorzystuje dawne przeciwności losu, aby zapewnić Iowa awans do drugiej rundy CZYTAJ TERAZ
HOTNajwiększe łodzie na świecie ze zdjęciami CZYTAJ TERAZ
HOTKsiążę Harry przegrywa kolejną bitwę prawną o bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii CZYTAJ TERAZ
HOTRozwikłanie sprawy morderstwa Harmony Montgomery CZYTAJ TERAZ
HOTDonald Trump nie opóźnia wielomilionowej wypłaty za zniesławienie CZYTAJ TERAZ
HOTDaphne Groeneveld: elegancja zdefiniowana w najnowszej sesji zdjęciowej CZYTAJ TERAZ
HOTInstalator aplikacji Meta CZYTAJ TERAZ
GŁÓWNĄ
menu parafików
REKLAMOWAĆ :)
OTRZYMAJ WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA LUB LOKALNIE! PLICKER OFERUJE WSPANIAŁĄ TREŚCI I WSKAZÓWKI. ZACZNIJ TERAZ, ABY DOŚWIADCZYĆ. POZOSTAŃ SZCZĘŚLIWY.
Olivera Browna

Olivera Browna

Kwiecień 22 2024

2 DK CZYTAĆ

1 Przeczytaj.

Wspominając Terry'ego Andersona: poetę, dziennikarza, ocalałego z zakładników i cenionego przyjaciela

Poza nagłówkami w Terrym Andersonie istniała rzadko spotykana głębia artystyczna. Tak znalazł Michaela Bugeja, który przez lata przyjaźń odkrył poetę, który żył w towarzystwie słynnego korespondenta wojennego przetrzymywanego w niewoli przez prawie siedem lat. Ich nieprawdopodobna więź zrodziła się z przypadkowego spotkania duchów po próbach, które niewielu mogło pojąć.

Początkowo tylko Bugeja podejrzewał rolę poezji w przetrwaniu Andersona. Jednak z czasem, poprzez intymne rozmowy na temat wersetów i jego pociechy, dał świadectwo, jak jego pociecha przeprowadziła więźnia przez ciemność, której większość nie dożyła. Uzdrowienie rozpoczęło się od dyskusji na temat kwestii, które wznoszą się ponad wszelkie ziemskie bóle.

Odnowiony Dar Zrozumienia

W miarę jak lata zbliżały ich do siebie, darem Terry'ego było dzielenie się z innymi poezją, którą przypisywał swojemu zdrowiu psychicznemu. Otwierając swój najbardziej prywatny pismadar został odwzajemniony poprzez pogłębione współczucie pomiędzy dwiema duszami pokrytymi różnymi, choć równie głębokimi bliznami. Ich rosnąca przyjaźń dawała nadzieję, że nawet horrory mają sposób na naprawienie tego, co wydaje się zniszczone.

Wspominając teraz Terry'ego Andersona, niech wszyscy przypomną sobie nie tylko próby, które przetrwał, ale także człowieczeństwo w nim, które poezja pielęgnowała tak dawno temu, gdy był w niewoli i przez całe życie, świecąc światłem w ciemnych miejscach. W ten sposób jego duchowe dziedzictwo jest nadal żywe i stanowi latarnię morską dla wszystkich, którzy cierpią i szukają pocieszenia w krainach wykraczających poza to, co mogą zobaczyć zwykłe światowe oczy.

Wspominając Terry'ego Andersona: poetę, dziennikarza, ocalałego z zakładników i cenionego przyjaciela